Niespełna dwa tygodnie temu podopieczni Diego Simeone w fatalnym stylu zaprezentowali się w Azerbejdżanie, gdzie uzyskali jedynie bezbramkowy wynik z Qarabağiem. Anemiczne ataki i indolencja napastników były przyczyną braku zwycięstwa. We wtorek na Wanda Metropolitano dojdzie do rewanżu pomiędzy zespołami, a Atleti zagra z nożem na gardle.
Wydawać by się mogło, że urwanie punktu europejskiemu potentatowi podziała mobilizująco na zespół, lecz ten po powrocie do ligowej rzeczywistości zdołał rozegrać dwa spotkania, ale tylko jedno zakończyło się zwycięstwem. Zaledwie cztery dni po remisie z Colchoneros lepsza okazała się Qəbələ, a do Madrytu podopieczni Qurbana Qurbanova przybędą po zwycięstwie nad Səbailem.
W najlepszej dyspozycji nie są również Rojiblancos. Drużyna wprawdzie zdołała przełamać się w spotkaniu z Celtą, lecz później przyszły dwa remisy, mimo prowadzenia. Należy jednak oddać Cholo, że w meczu z Elche wystawił wielu zmienników, a wręcz graczy rezerw. W ostatniej potyczce z Villarrealem w poczynaniach Atlético było widać lepszą grę, lecz po raz kolejny zespół nie był w stanie utrzymać prowadzenia.
Na półmetku zmagań grupowych gracze z Metropoitano zajmują trzecie miejsce z dwoma punktami na koncie. Prowadząca Chelsea ma siedem oczek, natomiast druga Roma zgromadziła pięć punktów. Z tego względu dla piłkarzy Simeone limit błędów i potknięć już się wyczerpał, a zwycięstwo nad debiutantem jest konieczne, aby w ogóle myśleć o awansie do fazy pucharowej. Nie będzie to jednak milowy krok, gdyż wszystko rozegra się w rewanżach z Włochami oraz Anglikami.
FORMA
Atlético (RRZRR):
Atlético – Villarreal 1-1 (Primera División, 28 października)
Elche – Atlético 1-1 (Copa del Rey, 25 października)
Celta – Atlético 0-1 (Primera División, 22 października)
Qarabağ – Atlético 0-0 (Liga Mistrzów, 18 października)
Atlético – Barcelona 1-1 (Primera División, 14 października)
Qarabağ (ZPRZR):
Qarabağ – Səbail 1-0 (Premyer Liqası, 27 października)
Qəbələ – Qarabağ 1-0 (Premyer Liqası, 22 października)
Qarabağ – Atlético 0-0 (Liga Mistrzów, 18 października)
Keşlə – Qarabağ 0-2 (Premyer Liqası, 13 października)
Qarabağ – Zirə 0-0 (Premyer Liqası, 1 października)
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Atlético
Qarabağ
Transmisja
Brak w polskiej telewizji
Raczej jestem z grupy pesymistów lecz w tym wypadku po prostu nie widzę innej opcji jak wygrana Atleti.Mamy nóż na gardle i zagramy wyjątkowo dobrze. 3-0 dla nas.
Paradoksalnie trzecie miejsce w grupie może się dla nas okazać lepszym rozwiązaniem, bo wreszcie byłaby realna szansa na pierwsze od sierpnia 2014 trofeum.
Bardzo dobrze dobrany termin spotkania. Gramy w Halloween, bo nasz styl to horror. Tak czy inaczej wynik może być tylko jeden. Zniszczymy ich 0:0. Poza tym fajnie, że Simeone dba o niski poziom składu i Gaitán zagra od początku.
A kogo ma wystawić? Bez Carrasco i Koke ma na skrzydle mocno ograniczone pole manewru.
Wiem, że słabo gramy ostatnio ale szanujmy się. Jedną bramkę wciśniemy takiemu zespołowi wciśniemy. Na więcej nie liczmy. Cholo nie byłby sobą gdyby kazał zawodnikom strzelić drugą bramkę zawodnikom by uspokoić grę. 1:0
@Saúl Ñíguez 8
Keidi Bare > Nico Gaitán o każdej porze dnia i nocy.
Nasz wychowanek co prawda został zgłoszony z listy B, ale chyba mógłby zagrać.
Jest jeszcze opcja zagrania 4-3-3 z Thomasem zamiast Nicolása.
@Saúl Ñíguez 8
Saul/Koke na skrzydło, a na środek Thomas/Gabi.
Ich gwiazdka Dino Ndlovu nie zagra więc możemy być spokojniejsi. A tak serio to nie mogą zrobić nam krzywdy u nas, chyba aż tak źle jeszcze z nami nie jest. 2-0 dla nas i oby podobnie w drugim grupowym meczu dla Chelsea, choć tych którzy jeszcze nie wiedzą pragnę poinformować, że Chelsea we Włoszech w LM nie wygrała od czternastu lat.
Jeśli Roma dziś zgarnie chociaż punkt to będziemy musieli co najmniej zremisować na Stamford Bridge 🙁
Wygramy na spokojnie i zapewnimy sobie tym Ligę Europy.
Wygramy 1:0 po farfoclu w trzeciej minucie i długich męczarniach.
Liczę na wyniki, które pozwolą nam zagrać w LE.
Roma już 1-0
Wykończenie Gameiro… nie mógł dzisiaj DC19 się za niego przebrać?
Griezmann sam powinien kończyć więcej akcji.
Jest dobrze. Koło 60 minuty zaczniemy murować, myślę, że powinniśmy dowieźć te 0-0
Roma 2-0
Buahaha XDDDDDDDDDDD
To jest chyba jakiś żart..
Bach bach Karabach 😀
ups
No tak
Spokojnie spokojnie, teraz tylko porządne murowanko, wykorzystać nasz potencjał defensywny i dowieźć 0:3. Będzie okej, nie damy się aż tak łatwo 😀
No to się jednak przeliczyłem…
Rzućmy wszystkie siły na Puchar Króla jeśli w ogóle o jakimś trofeum myślimy… O czym ja zresztą pie**le. W Trofeo de Carranza byśmy pewnie o 3. miejsce się bili z taką żałosna grą.
Administracja strony powinna się zastanowić nad zniesieniem regulaminu punktu 7. Ciężko opisać bez przekleństw to co się tu odwala.
To już nawet nie jest smutne tylko śmieszne
Tylko magiczny Vietto może nas uratować..
Dokładnie. To jest nie do pomyślenia i tylko kilka ostrych słów może opisać, co my robimy na tym boisku. Nasi piłkarze robią sobie z nas jaja zamiast grać.
Już nawet najlepsi kumple nie maja siły by ze mną te mecze Atletico oglądać,a zazwyczaj sami pierwsi dzwonili, czy na mecz gdzieś się nie wybieram do knajpy. Dziś po raz kolejny siedzę sam w domu na streamie i oglądam to gówno jakie prezentujemy obecnie. Stwierdzam, że miarka się przebrała, wyłączam to badziewie i idę do knajpy popatrzeć na Roma-Chelsea.
Gwoli przypomnienia: nasze motto to „Nunca dejes de creer”
Powiedzcie że to się nie stało. Gameiro nie spudłował z kilku metrów? Powiedzcie, że mi się przewidziało. Błagam.
Też chciałbym tego nie widzieć
Dzisiaj jest Halloween. Gameiro przebrał się za piłkarza i go udaje teraz na boisku.
Ale huknął
No to wstępuje nadzieja
Ale pewnie zaraz zamurujemy się i będzie klops
Bramka, teraz czerwo – Gaitan ledwo zdążył stanąć przy technicznym a już odmienił losy spotkania.
Bardzo ładna akcja, Luis to dzik.
Pięknie utkana koronka
„Nie strzelę gola, to chociaż złamię bramkarzowi rękę”, pomyślał Torres.
Dziwi mnie nasza gra. Dlaczego my atakujemy, a nie bronimy wyniku?
Niestety czas Cholo się skończył. Robi krzywdę sobie, piłkarzom i drużynie. Nic nie może wiecznie trwać, czas na zmiany.
Już absolutnie nie mogę patrzeć na Savicia, cały obecny sezon gra jak parodysta.
Gorzej niż za Manzano
Te zmiany Cholo… Jak zawsze!
Wstyd.
A ja się martwiłem o korzystny wynik drugiego meczu podczas gdy my sami nie potrafimy sobie poradzić
Thomas bramka i 95% celnych podań. Pierwszy do zejścia, naprawdę?
Od dawna nie rozumiem zmian Cholo.
Ale będzie śmiesznie jutro w pracy 🙂 Myślę że teraz już całkiem poleci morale w zespole..